Pewnego dnia ja i moje koleżanki szłyśmy przez centrum handlowe. Nagle Martyna krzyknęła:
“Chłopaki z One Direction!!!”
i o mało co nie zemdlała. Wszystkie dziewczyny (jak zwykle oprócz mnie :D ) zaczęły piszczeć. Pożyczyłam im kartki i pobiegły błyskawicznie po autografy. Nie wiedziałam co zrobić, a nie chciałam stać sama. Też poszłam po autograf. Dziewczyny ze zdziwionymi minami spytały się:
“Ty i autograf One Direction???”
i zaczęły się śmiać. Pośmiałam się razem z nimi. Potem poszłyśmy dalej jak gdyby nigdy nic. Nagle, gdy obejrzałam się za siebie okazało się, że ci piosenkarze nas śledzą!!! (poczułam się dziwnie szczerze mówiąc) Szepnęłam tą wieść dziewczynom na ucho, a one z uśmiechami na twarzach odwróciły się i spytały:
“Czemu nas śledzicie???”
(ku memu zdziwieniu) chłopaki na to :
“ Bo nam się spodobałyście!!!”
To było tak:
-Zayn zakochał się w Martynie
-Louis zakochał się w Adzie
-Harry zakochał się w Dominice
-Niall zakochał się w Wiktorii
-Liam zakochał się w Weronice.
Dziewczyny poczuły się fantastycznie. Tylko biedna Agata była załamana. Gdy chcieli pójść w piątkę (i ze mną) na randkę nagle Agata krzyknęła:
" Justin Bieber!!!" i pobiegła po jego autograf. Gdy doszła Justin dziwnie się na nią patrzył (jakby się w niej zakochał). Agata spytała się go:
"Czy ja Ci się podobam???"
Na to Bieber:
"Tak!!!"
I jednak poszli w szóstkę na randkę, a ja z nimi. Chłopaki rzucili sławę dla dziewczyn. Po jakimś czasie zaczęli ze sobą chodzić, a ja wciąż byłam sama !!! (:D)
Kilka słów ode mnie:
Ok. Stało się. Rozpoczęliśmy akcję. Tu mamy po 18-19 lat. Po tym spotkaniu wszyscy razem spotykamy się na placu przed tym centrum. Oczywiście jeśli chcemy się spotkać, bo dalej mieszkamy w osobnych domach. Hmmm.. Jakby wam to powiedzieć. Niezbyt lubię 1D i nienawidzę Justina Bieber`a, więc cieszę się, że z nikim nie jestem. :D To na tyle! Komentujcie czy cokolwiek. :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz